Ciekawość świata. Jak rozbudzić dziecięcą ciekawość? Słów kilka o tym, jak powstała nasza książeczka o owadach i robalach!

Dzieci posiadają w sobie niezwykłą ciekawość świata. Wszystkiego chcą dotknąć, spróbować i wszystko zobaczyć. Dzieci najwięcej uczą się poprzez doświadczanie, eksperymentowanie i poprzez zabawę. Zdobywanie wiedzy z pewnością, jest dla nich łatwiejsze, gdy to czego mają się nauczyć budzi w nich ciekawość. Dlatego warto ją w dziecku rozbudzać i pomóc mu zbierać nowe doświadczenia.

Małe dzieci ciekawią się wieloma rzeczami, jednak równie szybko potrafią tracić nimi zainteresowanie. Ciągle są głodne nowych wrażeń i chcą poznawać, to co jest im jeszcze nieznane. 

Jednak warto pamiętać o tym, że uczenie się, zawsze zaczyna się u dziecka od zaciekawienia danym przedmiotem, zjawiskiem, czy historią. Im dziecko jest bardziej ciekawe świata, tym nauka jest dla niego przyjemniejsza i łatwiejsza, a zdobywanie nowej wiedzy odbywa się w sposób naturalny. Zadaniem rodzica w tym momencie, jest rozbudzanie i podtrzymywanie w dziecku tej ciekawości!

 

Co, to jest dziecięca ciekawość i dlaczego, jest taka ważna?

 

Dziecięca ciekawość, to nic innego jak po prostu potrzeba poznawania świata! Niestety w przeciwieństwie do zainteresowań, jest krótkotrwała, a dziecko szybko traci zainteresowanie danym obiektem. Dlatego potrzebne jest jej nieustanne pobudzanie, a wtedy dziecko ma szansę przez dłuższy czas skupić się na danym obiekcie, na przykład na zabawce.

Mając malucha, czy kilkulatka w domu, tych zabawek z pewnością jest wiele. Jednak, jako rodzice często mamy problem z tym, że dziecko nie potrafi się samo zabawić, albo nowe zabawki szybko trafiają do szafy bo dziecko się nimi nie interesuje.

Dzieci są różne. Jedne lubią bawić się same, nie potrzebują do tego żadnego kompana, inne natomiast szybko się nudzą, potrzebują ciągłej uwagi i zaangażowania w zabawę opiekuna. Dlatego, kiedy dziecko kolejną zabawkę odkłada w kąt, warto zastanowić się nad tym, czy kupowane zabawki wzbudzają w dziecku ciekawość!

Jako rodzice często popełniamy błąd i wymagamy od dziecka tego, na co zupełnie nie jest gotowe. Kupujemy zabawki z wyprzedzeniem, niedostosowane do wieku i możliwości psychicznych i fizycznych dziecka. Chcemy, aby bawiło się czymś, na co jest jeszcze za małe, co nie wzbudza w nim ciekawości. A to właśnie ciekawość, jest niezbędna, aby dziecko mogło bawić się daną zabawką.

Chcąc, aby dziecko na dłuższą chwilę zainteresowało się danym przedmiotem (mam tutaj na myśli wszelkiego rodzaju zabawki, ale także wiedzę na przeróżne tematy), to często nie wystarczy podrzucić puzzli, kredek, mazaków, czy Atlasu Świata. Potrzebna jest tutaj właśnie ta dziecięca ciekawość, którą możemy skutecznie rozbudzać! W jaki sposób? Opowiadając ciekawe historie, czytając wspólnie książki, czy na przykład odwiedzając przeróżne miejsca. 

 

Zaciekawić dziecko, to wbrew pozorom wcale nie taka prosta sprawa!

 

Każde dziecko rozwija się inaczej. Każde dziecko ma swojego ulubionego misia, ukochaną lalę, czy samochodzik, który wszędzie zabiera. Jedne dzieci są zafascynowane światem Dinozaurów, inne uwielbiają układać budowle z klocków, a jeszcze inne zbierają postacie z bajek. 

Dzieci jednymi obiektami interesują się wcześniej, a innymi później. Jedne wzbudzają w dziecku ciekawość, a inne lęk.

Każde dziecko lubi coś innego, każde inaczej reaguje na dany przedmiot. Na jednych obiektach dziecko potrafi dłużej skupić swoją uwagę, inne natomiast szybko stają się dla dziecka mało atrakcyjne. 

Nie każda rzecz wzbudza w dziecku silną ciekawość. Sposób dążenia do poznania obiektów może się różnić. A intensywność z jaką dziecko poznaje nową rzecz, może być silniejsza bądź słabsza.

Dlatego kupując dziecku zabawki, książki, czy podrzucając mu ciekawostki ze świata, należy podejść do tego w sposób indywidualny i kierować się głównie możliwościami i rozwojem dziecka. Nie jest ważne, to jaki wiek jest napisany na pudełku (oczywiście zabawka musi być bezpieczna), ale to czy dziecko jest na nią gotowe i czy wzbudzi w nim ciekawość.

 

Nauka poprzez zabawę.

Czyli o tym, w jaki sposób rozbudzam i podtrzymuję w moich dzieciach ciekawość świata.

 

Nauka wcale nie musi być nudna! Małe dzieci uczą się poprzez zabawę, co sprawia im wiele radości. Te trochę starsze uczą się np. poprzez doświadczenia, eksperymenty, albo czytanie książek. Mój czterolatek znajduje się na etapie, gdy zabawki przestają go interesować, a pierwszą rolę zaczyna odgrywać doświadczanie świata i poszerzanie swojej wiedzy, na przykład za pomocą książek

Przez ostatnie kilka tygodni głównymi bohaterami w naszym domu, były Dinozaury i morskie gady. Teraz największą ciekawość mojego dziecka wzbudzają owady i robaki. 

A ponieważ jest, to całkiem świeże zainteresowanie i w naszej biblioteczce nie posiadamy żadnych! książek o tej tematyce, to postanowiliśmy sami stworzyć książeczkę o owadach i robalach!

Kiedy moje dzieci zaczynają się czymś ciekawić, coś wzbudza w nich zainteresowanie, to staram się tę ciekawość jeszcze bardziej pobudzać! Tak, jak wspominałam wcześniej, to właśnie Dinozaury były tematem przewodnim w naszym domu. Pojawiły się książki o Dinozaurach, malowanki, a nawet zabawki. Często sami tworzyliśmy Dinozaury, np. z tektury.

 

O  naszych Dinozaurach z tektury pisałam tutaj!

Wpływ twórczości plastycznej na rozwój dziecka. Czyli o tym, jak i dlaczego powstał nasz Park Jurajski

 

Tym razem miejsce Dinozaurów zajęły owady i robaki. Mamy siatkę do łapania owadów, pojemnik na owady, a nawet małe formikarium dla mrówek. Przez ostatnie dwa tygodnie temat owadów i robaków zupełnie pochłonął moje dziecko. Ale książki nadal nie mieliśmy!

Dlatego wpadłam na pomysł, aby taką podręczną książeczkę stworzyć razem z synkiem! 

 

Co nam było potrzebne do stworzenia takiej książeczki?

Kolorowe kartki ( u nas 21 cm x 10 cm)

Flamastry, kredki, klej, farby

Dziurkacz i kawałek tasiemki/ sznurka

Tworzymy własną książeczkę o owadach i robakach!

Jak rozbudzić ciekawość u dziecka

Co nam potrzebne?

Dziecięca ciekawość

Kilka kolorowych kartek, ołówek, farby, klej, czarny flamaster, dziurkacz oraz kawałek sznureczka 🙂

Dziecięca ciekawość

Rysujemy, wycinamy, naklejamy i opowiadając o owadach pobudzamy dziecięcą ciekawość!

Dziecięca ciekawość

Na kartach naszej książki rysujemy, co tylko zechcemy!

Dziecięca ciekawość

Może, to być Żuczek, Mrówka, Komar, czy Dżdżownica, albo coś zupełnie innego!

Dziecięca ciekawość

Co tylko podpowiada nam wyobraźnia i co wzbudza naszą ciekawość!

Dziecięca ciekawość

A kiedy mamy już gotowe karty naszej książeczki, dziurkaczem robimy w nich dziurki i związujemy je sznurkiem, albo tasiemką!

Dziecięca ciekawość
Dziecięca ciekawość

Oglądamy i opowiadamy ciekawostki na temat głównych bohaterów naszej książki!

Dziecięca ciekawość
Dziecięca ciekawość

Być może następnym razem powstanie książeczka o Dinozaurach, Kosmosie, albo zwierzątkach domowych!

Takie twórcze zabawy, są świetną okazją do ćwiczenia małych rączek, ale także do rozmów, które zaspokajają ciekawość dziecka, a nawet jeszcze bardziej ją pobudzają! I to jest właśnie świetne! Dziecko tworząc taką książeczkę może umieścić w niej,  to na co tylko ma ochotę! A na dodatek dziecko tworzy coś bardzo osobistego! 

Ze względy na wiek mojego synka, praca nad naszą książeczką, wymagała naszej wspólnej pracy. Ja zajęłam się częścią techniczną, a synek pracował nad efektem końcowym (malował, naklejał i oczywiście łączył wszystko w jedną całość).

I w ten sposób

wspólnie stworzyliśmy na prawdę coś fajnego!

Polecam!

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *